reklama
kategoria: Zdrowie
16 wrzesień 2025

Pojawienie się dławicy zwiastuje poważne problemy układu sercowo-naczyniowego. Rozpoznawana jest jednak za rzadko lub za późno

zdjęcie: Pojawienie się dławicy zwiastuje poważne problemy układu sercowo-naczyniowego. Rozpoznawana jest jednak za rzadko lub za późno / fot. Newseria - prof. dr hab. n. med. Piotr Jankowski, kardiolog, Klinika Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie
fot. Newseria - prof. dr hab. n. med. Piotr Jankowski, kardiolog, Klinika Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie
Nawet połowa osób zmagających się z dławicą piersiową żyje nieświadoma tego problemu. Zbyt słaba rozpoznawalność wynika z niespecyficznych objawów, np. ucisku w klatce piersiowej czy uczucia braku tchu, które bywają ignorowane. Często pacjent dowiaduje się o niej, dopiero kiedy trafia do szpitala z zawałem serca. Tymczasem dławica jest jedną z głównych manifestacji niedokrwienia mięśnia sercowego, odpowiadającego nawet za połowę zgonów z powodu chorób układu krążenia. Kardiolodzy apelują o nielekceważenie objawów, zarówno do pacjentów, jak i przedstawicieli zawodów medycznych.

Dławica piersiowa – przyczyny, czynniki ryzyka i mechanizm choroby

Dławica piersiowa to zespół objawów spowodowanych niedokrwieniem mięśnia sercowego. Zwężenie tętnicy jest częstą przyczyną niedokrwienia mięśnia sercowego, czego objawem jest dławica. Ale obecnie wiemy, że jeszcze częściej przyczyną dławicy jest po prostu uszkodzenie najmniejszych tętniczek znajdujących się w mięśniu sercowym. Można powiedzieć, że to rozlane uszkodzenie mikrokrążenia najmniejszych tętniczek w mięśniu sercowym. To uszkodzenie może być spowodowane przez miażdżycę, ale też przez cukrzycę czy stany zapalne, jak również zmiany w mięśniu sercowym spowodowane nadciśnieniem tętniczym albo uwarunkowane genetycznie – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria
prof. dr hab. n. med. Piotr Jankowski,
kardiolog z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii
w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym
im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie.

 

Na całym świecie na dławicę cierpi ponad 100 mln osób. W Polsce może to być 1–1,2 mln osób, choć niektóre szacunki wskazują nawet na 2 mln. Trudno jednak określić dokładną liczbę chorych z tym problemem. Wiele osób żyje bez rozpoznania, bo objawy są niespecyficzne i często ignorowane.

Objawy dławicy piersiowej i problemy z jej rozpoznaniem

Dławica objawia się najróżniejszymi dolegliwościami w klatce piersiowej. To mogą być uciski, pieczenie, ściskanie za mostkiem promieniujące do żuchwy, do ramion, barku czy lewej ręki, typowo pojawiające się w czasie wysiłku fizycznego albo stresu. Jednak częściej objawy niedokrwienia są nietypowe. To duszności, palpitacje, uczucie ciężaru, uczucie braku tchu, a czasem omdlenia. Te nietypowe objawy częściej występują u osób w wieku podeszłym, z cukrzycą, częściej u kobiet niż u mężczyzn – wyjaśnia prof. Piotr Jankowski.


Brak wczesnego rozpoznania i wdrożenia odpowiedniego leczenia może być groźny dla życia pacjenta. Dławica jest bowiem główną manifestacją niedokrwienia serca. Z danych opublikowanych w serwisie internetowym Ministerstwa Zdrowia wynika, że choroba niedokrwienna serca odpowiada za blisko połowę zgonów z powodu chorób serca i 20 proc. łącznej liczby zgonów w Europie. Właśnie dlatego lekarze apelują o nielekceważenie objawów.

Dławica piersiowa nie jest błahym zespołem chorobowym. Jest markerem większego ryzyka wystąpienia zawału serca, udaru mózgu, zgonu, krótszego życia. Jeśli ktoś ma dławicę, czyli ma niedokrwienie mięśnia sercowego, jest bardziej narażony na zaburzenia rytmu serca, arytmię, wystąpienie zawału. Poza tym osoby z dławicą mają niższą jakość życia, mniejszą wydolność fizyczną, częściej występuje u nich depresja, ale i najróżniejsze inne schorzenia, zarówno somatyczne, jak i neurologiczne. Bez wątpienia nie jest to choroba łagodna, nie należy jej lekceważyć i należy ją dobrze zdiagnozować, co nie zawsze jest łatwe – wskazuje kardiolog.

Diagnostyka i leczenie dławicy – jak postępują lekarze

Diagnostyka obejmuje przede wszystkim dokładny wywiad z pacjentem, a także badanie fizykalne, w tym palpacyjne brzucha czy podudzi. Podstawowym badaniem wykonywanym przy podejrzeniu chorób serca jest też EKG oraz diagnostyka laboratoryjna, obejmująca między innymi morfologię krwi i oznaczenie stężenia potasu, sodu, cholesterolu, glukozy czy kreatyniny.

Na tej podstawie lekarz decyduje o kolejnych, bardziej specjalistycznych badaniach. Może to być test wysiłkowy, w którym pacjent chodzi lub biegnie po bieżni pod kontrolą EKG, często jest to też USG serca, czyli echo serca, nierzadko połączone z podaniem leku, który ułatwia zdiagnozowanie niedokrwienia mięśnia sercowego. To często jest tomografia komputerowa serca, a czasem koronarografia, czyli inwazyjne badanie tętnic wieńcowych. Niekiedy sięgamy również po badanie z zastosowaniem izotopów – scyntygrafię mięśnia sercowego. Te wszystkie badania w prawie każdym przypadku pozwalają na postawienie właściwej diagnozy i ustalenie dalszego leczenia choroby – wyjaśnia prof. Piotr Jankowski.


Podstawą w leczeniu dławicy są leki z grupy azotanów, beta-blokerów, blokerów kanału wapniowego, a także inhibitory konwertazy angiotensyny czy leki przeciwpłytkowe, które zmniejszają objawy i redukują ryzyko zawału.

Z jednej strony możemy leczyć, zmniejszając objawy, poprawiając jakość życia, wydolność fizyczną i w ten sposób umożliwiać aktywność zawodową i społeczną pacjentów. Ale z drugiej strony skutecznie leczyć, wpływając na najróżniejsze czynniki ryzyka rozwoju miażdżycy i zawału serca, które u tych pacjentów występują – wskazuje kardiolog z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii
w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym
im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie.


Nieodzownym elementem leczenia jest zmiana stylu życia. To przede wszystkim odstawienie palenia tytoniu i regularna aktywność fizyczna, dostosowana do możliwości, a także zdrowa dieta oraz kontrola masy ciała. W niektórych przypadkach konieczne jest jednak leczenie zabiegowe, takie jak angioplastyka z implantacją stentu lub operacja pomostowania aortalno-wieńcowego (tzw. by-passy).

Jak podkreślają kardiolodzy, jedną z największych barier w walce z chorobami serca, w tym z dławicą, jest niska świadomość społeczna, która skutkuje lekceważeniem sygnalnych objawów. Stało się to impulsem do zainicjowania międzynarodowej kampanii „Poznaj swoją dławicę”. W Polsce w jej ramach od pięciu lat organizowany jest Tydzień Świadomości Dławicy Piersiowej. W tym roku jest on obchodzony w okresie 15–21 września.

Trzeba zwiększyć świadomość nas wszystkich, nie tylko osób, które są po zawale serca, ale również tych, które są zagrożone jego wystąpieniem. Trzeba też oczywiście zwiększyć świadomość medyków: lekarzy, pielęgniarek, ratowników, psychologów czy dietetyków, byśmy wszyscy byli uwrażliwieni. Jeśli spotykamy pacjenta, który przychodzi do rehabilitanta z innym problemem i mówi mu, że miewa dyskomfort w klatce piersiowej, to osoba zajmująca się fizjoterapią powinna pokierować pacjenta do lekarza rodzinnego albo do kardiologa – apeluje prof. Piotr Jankowski.
Jakikolwiek dyskomfort w klatce piersiowej to nie jest łagodny objaw i należy się zgłosić do lekarza. Jeśli to jest nowy objaw, to nie zwlekać, nie za rok, tylko dość szybko.


Źródło: Newseria
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Konin
17.7°C
wschód słońca: 06:21
zachód słońca: 19:01
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Koninie

kiedy
2025-09-16 19:00
miejsce
Konińskie Centrum Kultury, Konin,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-24 18:00
miejsce
Dom Kultury Oskard, Konin, Aleje 1...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-25 19:00
miejsce
Dom Kultury Oskard, Konin, Aleje 1...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-27 20:30
miejsce
Konińskie Centrum Kultury, Konin,...
wstęp biletowany