Został pobity przez wyrodnego syna.
Cała sytuacja wydarzyła się 7 sierpnia br. chwilę przed godziną 19:00 w mieszkaniu przy ul. Wyzwolenia. Początkowo interwencja miała dotyczyć nieporozumienia rodzinnego – taką wersje przedstawiał policjantom 39-letni mężczyzna, który próbował oddalić się z mieszkania.
Mundurowi w takich sytuacjach nie są łatwowierni. Razem z mężczyzną weszli do mieszkania. Wewnątrz policjanci zauważyli zakrwawionego, starszego i schorowanego 71-latka. Był to ojciec mężczyzny, a z rozmowy z nimi wynikało jednoznacznie, że syn nadużywa alkoholu i często się awanturuje, a dziś rzucił się na niego z pięściami. Całą sytuacje widziała żona 71-latka, która potwierdziła jego wersję.
Policjanci na miejsce wezwali załogę pogotowia, która zabrała starszego mężczyznę do szpitala. Mundurowi sporządzili niebieska kartę – dzięki niej dzielnicowy obejmie rodzinę swoją pieczą.
Wyrodny syn został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało był on nietrzeźwy. Teraz 39-latek będzie odpowiadał za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu ojca, za co grozi mu do 2 lat więzienia.